Forum www.strefa11.int.pl Strona Główna

Król kier znów na wylocie

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.strefa11.int.pl Strona Główna -> Książki
Autor Wiadomość
Pivot
Administrator
Administrator



Dołączył: 24 Lut 2006
Posty: 267
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Z przyczajki ;]

PostWysłany: Nie 14:40, 17 Gru 2006    Temat postu: Król kier znów na wylocie

[link widoczny dla zalogowanych]

Hanna Krall


Świat Książki
Warsaw 2006
130×205
160 pages
hardcover
ISBN 83-247-0282-2
Translation rights: Liepman Literary Agency

Ilość absurdów, zbiegów okoliczności, szczęśliwych i nieszczęśliwych trafów, jaka przytrafiła się bohaterce nowej książki Hanny Krall, Izoldzie Regensberg, Żydówce żyjącej w czasie wojny w Warszawie, przekracza wszelką normę. Aresztowano jej męża. Ponieważ kochała go miłością romantyczną, postanowiła go ocalić. Od tego momentu całe swoje życie podporządkowała życiu męża i próbom jego ocalenia.Wydostała się z Umschlagplatzu, z polską tożsamością przeszła przez Pawiak, jako Polka trafiła do Niemiec na roboty, uciekła z robót, szmuglowała tytoń do Wiednia, była przesłuchiwana (i katowana) przez wiedeńskie gestapo za rzekomą współpracę z polskim podziemiem, została przewieziona do Oświęcimia jako Żydówka. Wyselekcjonowana przez doktora Mengele trafia do obozu w Gubin. Ucieka stamtąd i – chcąc odzyskać „polską tożsamość” – wraca „na roboty”, przyznając się do wcześniejszej ucieczki. Jako zbieg zostaje z powrotem zesłana do Oświęcimia…. Pociąg, który ją wiezie do kominów, zatrzymuje się tuż po wyruszeniu ze stacji. Właśnie wyzwolono Oświęcim… Była ofiarą jako Żydówka, Polka, kobieta. Przeżyła, bo kochała. Bo nie dziwiła się żadnemu okrucieństwu czasów Zagłady. Tak pewnie zachowywałby się Kandyd, gdyby był Żydówką w czasie II wojny: usiłowałby znaleźć wzór na konieczność tego, co się dzieje. Podobnie pani Izolda: niczym Kandyd z żółtą opaską broni rozumności losu, cały czas upierając się, że wszystko, co się zdarzyło, musiało się zdarzyć, aby ona mogła odnaleźć ukochanego.Rację więc miała, szukając po całym świecie pisarza, który potrafiłby stworzyć powieść na miarę jej życiorysu. Oczekiwała historii, w której byłoby dużo „uczuć, miłości, samotności i łez”. Hanna Krall natomiast chciała, jak zwykle, napisać „o czymś więcej”. Ostateczna wersja stanowi kompromis: bohaterka opowiada o swoim uczuciu, o szalonym wyścigu z wojną i Zagładą, a pisarka, na przemian kondensując jej opowieść i wiernie powtarzając rozmowy, wrzuca nas w środek niepojętej historii. Bohaterka nie widzi świata poza ukochanym mężem - autorka pozwala nam zobaczyć, dlaczego ta miłość jest tak niezwykła. Jeśli chcemy dochować wierności pani Izoldzie, powinniśmy – tak jak ona – potraktować obozy, denucjacje i okrucieństwo jako banalne zło, a jedyną prawdziwie niepojętą rzecz widzieć w jej miłości. Zagłada przez to nie zniknie, ale okaże się o jeden okruch mniej potężna.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    Zobacz poprzedni temat : Zobacz następny temat  
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.strefa11.int.pl Strona Główna -> Książki Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Regulamin